Suwałki mają nie tylko najnowocześniejsze autobusy komunikacji miejskiej. Mają też najwybitniejszych kierowców, którzy te autobusy obsługują. Jechałem dzisiaj autobusem linii „X” o nr bocznym „Y”, który kierowca obsługiwał (prowadził?) tylko lewą ręką. 5 przystanków, 5 skrzyżowań, 4 razy minęliśmy światła, a prawa dłoń spoczywała cały czas w okienku do sprzedaży biletów. Została użyta tylko raz – kierowca podrapał się w ucho. Genialne połączenie człowieka i maszyny w XXI wieku.